Pandemia koronawirusa postawiła twórców wydarzeń kulturalnych przed trudnym zadaniem organizacji festiwali, spotkań autorskich, koncertów w tzw. formule mieszanej, polegającej na transmitowaniu  wydarzenia na platformie internetowej. Jak zachować klimat takiego wydarzenia i sprostać oczekiwaniom publiczności? Na piątym spotkaniu z cyklu Zoom na kulturę (25 lutego), organizowanym przez Biuro OMGGS, pod lupę wzięto Literacki Sopot, festiwal który świetnie poradził sobie z formułą hybrydową.

Początek roku to czas, w którym planujemy działania na kolejne kilkanaście miesięcy. Przed twórcami kulturalnych wydarzeń trudne zadanie - już dziś trzeba przewidzieć funkcjonowanie w formule, która będzie bezpieczna dla widzów oraz odnajdzie się w sytuacji niespodziewanych zmian i obostrzeń.

Jak zachować klimat festiwalu literackiego w formie hybrydowej? Jak przyciągnąć publiczność na spotkanie autorskie na żywo, które jest jednocześnie streamingowane? Jakie techniczne wyzwania należy przewidzieć przy transmisji? Na te oraz inne pytania podczas V spotkania z cyklu ZOOM na kulturę odpowiedziała  Joanna Cichocka-Gula, dyrektor Literackiego Sopotu. Rozmowę prowadziła Alicja Jelińska, koordynatorka ds. kultury OMGGS.

Joanna Cichocka-Gula zwróciła uwagę na to, że wydarzenie kulturalne nie musi odbywać się w zamkniętych pomieszczeniach, gdzie uczestnicy i organizatorzy są ograniczeni koniecznością przestrzegania zasad reżimu sanitarnego.

- Każde miejsce może być miejscem festiwalowych doświadczeń. Są festiwale literackie, które wykorzystują miejsca plenerowe np. agroturystyki, pola - powiedziała Joanna Cichocka-Gula. - Istnieją też różne modele wydarzeń kulturalnych online. Można przygotować wcześniej i nagrać rozmowę np. na zoomie. Można też zbudować studio festiwalowe do transmisji na żywo.

Podczas Literackiego Sopotu zdecydowano się na zachowanie międzynarodowego aspektu festiwalu.

- Ideą Literackiego Sopotu jest spotkanie, więc dla nas jako organizatorów ważne było zachowanie tego elementu - mówiła Joanna Cichocka-Gula.  - Atmosferę spotkania i budowania więzi pomiędzy publicznością, a gośćmi podczas festiwalu tworzyły transmisje na żywo. Operatorzy pokazywali literatom obecną na widowni publiczność. Wyzwaniem było techniczne połączenie tłumaczenia na żywo na inne języki wraz z tłumaczeniem migowym. Organizując takie wydarzenie, należy przewidzieć różnicę czasu oraz zadbać o dobrą jakość połączenia internetowego np. poprzez dodatkowy router czy wzmacniacz sygnału.

Joanna Cichocka Gula zwróciła uwagę na to, że w programie warto zawrzeć wydarzenia plenerowe, z możliwością zaproszenia większej liczby osób. Można przy okazji pokazać jeszcze nieodkryte i tajemnicze miejsca.

W formie offline możemy zaproponować atrakcyjne działania towarzyszące - mówiła dyrektora sopockiego festiwalu. - W przypadku Literackiego Sopotu było to czytanie performatywne w lesie czy wspólne czytanie z aktorami i mieszkańcami na balkonach w centrum miasta.

Plusem wydarzeń organizowanych w formule hybrydowej jest fakt, że ograniczenie liczby widzów na sali do 50-procent rekompensuje duża frekwencja uczestników online oraz dotarcie do nowych grup odbiorców.

- Drogą do sukcesu jest zespół, który pracuje jak „dobrze działający mechanizm” - dodała Joanna Cichocka-Gula. - Warto zadbać o jasny podział zadań. W czasie pandemii niezwykle ważne jest także silne wsparcie wolontariuszy, którzy zadbają o publiczność i ich bezpieczeństwo. W zespole powinna zostać wyznaczona osoba, która zajmuje się tylko wolontariatem: organizuje pracę wolontariuszy i przeprowadza wcześniej szkolenia. Wolontariuszy warto szukać nawet kilka miesięcy przed wydarzeniem.

Zapis rozmowy dostępny jest na facebookowej grupie Metropolitalna Kadra Kultury.

 

Zoom na kulturę to cykl rozmów z praktykami kultury dla praktyków kultury, które odbywają się na platformie ZOOM oraz są transmitowane na facebooku w grupie Metropolitalna Kadra Kultury. V spotkanie z cyklu odbyło się 25.02.2021 r.

- Wymieniamy się wiedzą w gronie przedstawicielek i przedstawicieli świata kultury z Obszaru Metropolitalnego Gdańsk-Gdynia-Sopot - mówi Alicja Jelińska. - Zapraszamy z kawą, herbatą i przekąską przed monitory.