aktualności
Komisja ds. Strategii MetropoliiKO, PiS, Lewica i PSL „za” metropolią w woj. pomorskim
Pierwszy raz tematyka metropolii trafiła do debaty w ramach kampanii wyborczej. Podczas spotkania w Europejskim Centrum Solidarności czołowi kandydaci na pomorskich parlamentarzystów deklarowali poparcie dla ustawy o związku metropolitalnym.
- Nie jestem przeciwnikiem związków metropolitalnych, ale gdyby to było takie proste, wszystkie metropolie w Polsce dawno by już istniały – mówił Kazimierz Smoliński z PiS, zarzucając jednocześnie Agnieszce Pomaskiej (KO), Markowi Biernackiemu (PSL) i Joannie Senyszyn (SLD), że ich formacje do tego nie doprowadziły.
Ustawa o związkach metropolitalnych z 2015 roku, uchwalona za czasów koalicji PO-PSL, umożliwiła utworzenie na Pomorzu związku metropolitalnego, została jednak uchylona w 2017 roku. Pozwolenie utworzenia związku otrzymało jedynie województwo śląskie, gdzie powstała Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia.
O korzyściach ze związku mówił przedstawiciel jedynej docenionej przez rząd metropolii GZM:
- Mniejsze miasta, gminy, ośrodki wiejskie GZM zyskały możliwość prezentowania się na arenie międzynarodowej razem z dużymi miastami. Mają obszary inwestycyjne, ale brakowało im siły przebicia. Skorzystały na tym zresztą także mniejsze ośrodki z woj. Śląskiego, bo związek obejmuje też gminę Oświęcim – mówił Grzegorz Kwitek, członek zarządu GZM.
- Nasza metropolia także powinna sięgać poza woj. pomorskie i obejmować Elbląg – domagał się były minister spraw wewnętrznych Marek Biernacki, na co zgodzili się wszyscy kandydaci. Podczas dyskusji o szczegółach okazało się, że wszyscy kandydaci z KO, PiS, Lewica i PSL „za” metropolią w woj. pomorskim.
Debata odbyła się w ramach Walnego Zgromadzenia Członków Obszaru Metropolitalnego Gdańsk-Gdynia-Sopot. Cieszyła się dużym zainteresowaniem kandydatów. Poza panelistami, wzięli w niej udział m.in. Jerzy Borowczak, Janina Kwiecień, Małgorzata Chmiel, Andrzej Kobylarz, Beata Maciejewska.
Jeżeli parlamentarzyści spełnią swoje obietnice – związek metropolitalny przyniesie konkretne korzyści dla mieszkańców całego regionu. Będziemy mogli dysponować 5% z podatku PIT, które do tej pory zasilają budżet państwa. Oznacza to prawie 200 mln zł rocznie, które będzie można wydać na zwiększenie częstotliwości połączeń pociągów, autobusów, tramwajów i trolejbusów, na wspólny bilet komunikacji miejskiej w każdej gminie województwa pomorskiego, na kolejne węzły przesiadkowe, rozszerzenie zakresu roweru metropolitalnego, wyrównanie standardu usług oświatowych i kulturalnych w małych i dużych gminach, a także skoordynowanie przebiegu dróg, terenów inwestycyjnych i mieszkaniowych, który zakończy problem budowania osiedli mieszkaniowych bez niezbędnej infrastruktury technicznej (wodno-kanalizacyjnej, energetycznej itp.).
Fot. G.Mehring/gdansk.pl