Metropolitalne wiadomości

aktualności

Trwa renowacja stacji Mevo. Apelujemy o usunięcie swoich rowerów

Trwa demontaż stacji postojowych Mevo, które wymagają wymiany lub renowacji. Po miesiącu zdemontowano 165 stacji, co przekłada się na 1038 stojaków rowerowych. Dużym utrudnieniem prowadzonych prac są jednak prywatne rowery pozostawione na stacjach. Mieszkańcy przypinają rowery nawet w sytuacjach, gdy stojaki są oklejone specjalną naklejką ostrzegawczą. Ponownie apelujemy o usunięcie jednośladów.
 

Na zdjęciu: rower przyczepiony do stacji postojowej Mevo
 

25 procent stojaków zdemontowanych

Operator Mevo, czyli firma City Bike Global, demontaż rozpoczął 20 października br. Na tę chwilę prace trwają na terenie Rumi, Redy, Gdyni, Sopotu, Gdańska oraz Pruszcza Gdańskiego. Zdemontowanych i dostarczonych do serwisu zostanie 40% stacji w 16 gminach Obszaru Metropolitalnego Gdańsk-Gdynia-Sopot (OMGGS). 35% stacji będzie naprawionych na miejscu. Co czwarta stacja jest w dobrym stanie i nie wymaga renowacji.

W ciągu miesiąca zdemontowano 165 stacji, co przekłada się na 1038 stojaków rowerowych. Niestety mimo apelu o usunięcie rowerów i hulajnóg, duża liczba prywatnych jednośladów nadal jest zostawiana na stacjach. - Mieszkańcy przypinają rowery nawet w sytuacjach, gdy stojaki są oklejone specjalną naklejką ostrzegawczą - mówi Dagmara Kleczewska, kierownik projektu Mevo w Metropolii Gdańsk-Gdynia-Sopot. - Po raz kolejny apelujemy do mieszkańców oraz operatorów hulajnóg o ich usunięcie - dodaje.

Apelujemy o usunięcie swoich rowerów i hulajnóg

Apel skierowany jest do mieszkańców oraz firm zarabiających na wynajmie hulajnóg. Jeśli pojazdy przypięte do stacji nie zostaną usunięte w ciągu tygodnia, to ekipy remontowe nie będą miały innego wyjścia jak usunąć blokadę. 

Równolegle do demontażu stacji rozpoczynają się ich ponowne montaże po renowacji. Część stacji znajduje się na chodnikach i miejscach parkingowych, dlatego prosimy także o zwrócenie uwagi na nieparkowanie pojazdów w strefach po demontażu stacji Mevo, bo utrudni to ponowne ich montaże.

Pracownicy zatrudnieni przez City Bike Global zostali podzieleni na 5 pięć zespołów. Pierwszym etapem było zostawienie komunikatów na stacjach oraz przypiętych do nich rowerach i rozpoczęcie prac remontowych na miejscu. W przypadku stacji o największym stopniu uszkodzenia, stojaki zostaną zabrane do serwisu, gdzie przejdą renowację. Poza samymi parkingami odświeżone zostaną tzw. totemy (małe i duże) przy wszystkich 660 stacjach funkcjonujących dotychczas w 14 gminach* OMGGS, a do tego 16 nowych stacji w przystępujących do systemu Kolbudach i Kosakowie. Całość prac związanych z renowacją stacji ma zakończyć się do marca przyszłego roku.

- Stacje te będą nam służyły przez kolejne 6 lat, dlatego zależy nam aby od samego początku były w jak najlepszym stanie - mówi Jordi Cabañas, CEO City Bike Global. - Część z nich została zniszczona przez wandali i szpeciła otoczenie przez wiele miesięcy, cieszę się, że będziemy mogli to teraz naprawić. Po naprawie stacje sukcesywnie będą montowane na swoich miejscach.

Umowa na funkcjonowanie Mevo została podpisana między OMGGS a City Bike Global w lutym. Na jej podstawie firma z Barcelony powinna uruchomić Mevo latem 2023 roku.

City Bike Global zamiast Nextbike’a

Poprzedni system Mevo przestał funkcjonować w październiku 2019 roku w związku z bankructwem firmy Nextbike Polska. Od tego czasu firma ta dwukrotnie zmieniała już właścicieli, obecnie jej właścicielem jest popularna na polskim rynku hulajnóg firma Tier. Firma Nextbike wciąż funkcjonuje w polskich miastach, ale rzadko już składa oferty na realizację nowych projektów. Wypowiedzenie umowy sprawiło olbrzymi zawód społeczny, jednak nieprzelanie przez OMGGS drugiej, głównej transzy wynagrodzenia firmie Nextbike pozwoliło na zachowanie publicznych środków na uruchomienie kolejnego systemu. W momencie wypowiedzenia umowy niespłacone długi Nextbike’a sięgały 60 mln zł, więc wypowiedzenie trójmiejskiej umowy w porę udaremniło utopienie olbrzymich publicznych pieniędzy w błocie.

Od ponad 2 lat z powództwa Metropolii Gdańsk-Gdynia-Sopot trwa postępowanie sądowe mające m.in. na celu zwrot przez firmę Nextbike pieniędzy, które mieszkańcy wpłacili na konto Mevo. Mimo pisemnej deklaracji ówczesnego prezesa Nextbike’a środki te (głównie po kilka lub kilkanaście złotych) do dziś nie zostały oddane mieszkańcom.

Próba generalna w Sztokholmie

Nowy system to jedna z kilku realizowanych obecnie w Europie innowacyjnych prób rozwiązania problemu korków i smogu. Ponad 75% z 4099 rowerów będzie posiadała wspomaganie elektryczne oparte na bateriach wymienianych po przejechaniu 100 kilometrów. Na terenie 16 gmin znajdować się będzie ponad 50 punktów ładowania baterii.

Rowery zamówione przez firmę z Barcelony to unowocześniony model roweru miejskiego używanego w Kopenhadze. Większość rowerów dostarczonych zostanie przez włoską firmę Vaimoo, której rowery jeżdżą również po Berlinie, Cambridge, Rotterdamie, a z polskich miast - w Rzeszowie (dla prywatnej firmy Blinkee).

Najbardziej porównywalnym do Mevo systemem jest jednak wdrażany od roku system roweru w Sztokholmie, w którym te same co na Pomorzu firmy (CBG/Inurba i Vaimoo) dostarczyć mają ponad 5 tysięcy rowerów ze wspomaganiem elektrycznym. Realizacja umowy nie idzie bez problemów - obecnie po ulicach Sztokholmu jeździ tylko ponad 1200 rowerów. Projekt realizowany w stolicy Szwecji to w dużym stopniu próba generalna dla nowego Mevo.

* Demontaż i remont stacji ma miejsce w 14 gminach realizujących projekt Mevo, czyli: Gdańsku, Gdyni, Rumi, Tczewie, Sopocie, Żukowie, Redzie, Pruszczu Gdańskim, Kartuzach, Władysławowie, Sierakowicach, Somoninie, Stężycy i Pucku.

  • GIWK