aktualności
Ustawa metropolitalna w programie #MEGApolis
Jakie korzyści dla Pomorzan przyniesie powołanie metropolii, na jakim etapie procedowania jest senacki projekt ustawy o związku metropolitalnym w województwie pomorskim i jakie są szanse na jego wdrożenie? Na te i inne pytania odpowiadał we wtorkowy wieczór Michał Glaser, prezes Zarządu Obszaru Metropolitalnego Gdańsk-Gdynia-Sopot, który był gościem w programie telewizji internetowej MEGApolis.
#MEGApolis. Pomorska ustawa metropolitalna
Spotkanie odbyło się w formule online i było transmitowane na facebookowym kanale Instytutu Metropolitalnego, który raz na tydzień organizuje dyskusje poświęcone największym polskim miastom.
Spotkanie pn. „MEGApolis. Pomorska ustawa metropolitalna” prowadzili dr Jakub H. Szlachetko i Kamil Olzacki z Instytutu Metropolitalnego. Prezes Michał Glaser zaprezentował drogę, jaką pomorscy samorządowcy przeszli pracując nad ustawą metropolitalną i walcząc o ustanowienie metropolii na Pomorzu.
- Prace przyspieszyły w 2020 roku. Nowo wybrany Senat, marszałek prof. Tomasz Grodzki i pomorscy senatorowie z Ryszardem Świlskim na czele mocno zaangażowali się w forsowanie naszego projektu ustawy o związku metropolitalnym - mówił Michał Glaser. - W efekcie wysłuchano nas na pierwszym i drugim czytaniu w Senacie i, ku naszemu zaskoczeniu, 10 września podczas sesji plenarnej projekt został przegłosowany. Zostaliśmy mile zaskoczeni tą ponadpartyjną zgodą.
Za głosowało 86 senatorów, 1 się wstrzymał, 2 było przeciw. Tym samym projekt ustawy, jako senacka inicjatywa ustawodawcza trafił do Sejmu.
-Niestety od tego czasu projekt jest w tzw. zamrażarce sejmowej - powiedział Michał Glaser. - Kierujemy teraz naszą energię na lobbing. Część posłów koalicji rządowej uchyla się od jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, czy poprą ustawę metropolitalną, część unika odpowiedzi i nie wyraziła żadnego zdania na ten temat, natomiast są i tacy, jak posłowie Kacper Płażyński, Tadeusz Cymański czy Kazimierz Smoliński, którzy publicznie powiedzieli, że poprą tę ustawę. Gdyby podczas głosowania w Sejmie za ustawą metropolitalną dla Pomorza opowiedziała się jednomyślnie cała opozycja i pomorscy posłowie PiS - ustawa weszłaby w życie. Nie ustajemy w wysiłkach lobbystycznych.
>>>>>> Jak pomorscy posłowie zagłosują w sprawie ustawy metropolitalnej?
Michał Glaser przedstawił główne punkty ustawy metropolitalnej dla Pomorza. Zgodnie z jej zapisami, związek tworzy formalnie Rada Ministrów. Struktura organizacyjna jest podobna do każdej organizacji - “króluje” walne zgromadzenie członków, a na co dzień rządzi Zarząd. W ustawie wprowadzono nowy podmiot administracji, czyli urząd metropolitalny (Zarząd wykonuje zadania przy pomocy urzędu metropolitalnego).
W Zarządzie związku znajdzie się 5 członków - w tym prezes i dwóch wiceprezesów. W zgromadzeniu znajdą się delegaci z gmin i powiatów - samorządowcy i osoby nie piastujące funkcji samorządowej. Uwzględniono też rolę marszałka województwa.
Ustawa przewiduje, że obszar związku metropolitalnego może wykraczać poza województwo pomorskie, obejmując np. Elbląg.
Zadania obligatoryjne Związku Metropolitalnego dla Pomorza to:
- kształtowanie ładu przestrzennego;
- polityka rozwoju obszaru związku;
- organizacja i zarządzanie publicznym transportem zbiorowym;
- metropolitalne przewozy pasażerskie;
- organizowanie, koordynowanie rozwoju zrównoważonej mobilności;
- rozwój sieci dróg krajowych i wojewódzkich na obszarze związku;
- promocja związku i jego obszaru;
- adaptacja do zmian klimatu i ochrona środowiska.
200 mln zł dla Pomorza
Powstanie metropolii oznacza, że co roku na Pomorzu zostanie ponad 200 mln zł, które obecnie trafiają do budżetu państwa. Kwota ta jest równowartością 5 procent podatku od osób fizycznych, która przysługuje związkom metropolitalnym.
Michał Glaser podkreślił, że ustawa metropolitalna daje narzędzia, które zapobiegają marnotrawieniu publicznych pieniędzy. Wskazał też na korzyści dla mieszkańców mniejszych miejscowości metropolii - nie tylko ekonomiczne, ale też społeczne. Jak pokazują badania - tam, gdzie została utworzona struktura metropolitalna, regiony rozwijają się lepiej.
- Związki metropolitalne gwarantują efektywność wydawania pieniędzy publicznych, czyli to, że wydatki nie będą niepotrzebnie dublowane np. w Gdańsku, Gdyni czy Pruszczu Gdańskim, lecz zostaną skoordynowane w tych obszarach, gdzie warto to zrobić - powiedział Michał Glaser. - Związek metropolitalny to koordynacja działań samorządów lokalnych, administracji rządowej, samorządu regionalnego, uczelni wyższych, biznesu i organizacji pozarządowych. Wspólna strategia i wspólna instytucja, jaką może być związek metropolitalny, jest potrzebna.
W trakcie spotkania pytania zadawali internauci.
Relacja ze spotkania na facebooku: